W miastach zaczyna brakować miejsca na budowę nowych budynków. Ludzie również nie chcą już mieszkać w ścisku i rezygnują z dogodnego mieszkania w centrum miasta, gdzie wszędzie mają blisko i niczego im nie brakuje. Decydują się więc oni coraz częściej na wyprowadzkę na przedmieścia lub w okolice danego miasta.

Względy ekonomiczne

Niewątpliwie, poza większą przestrzenią, możliwością posiadania własnego ogródka w domu pod miastem niż małym mieszkaniu w centrum miasta przemawiają kwestie ekonomiczne. Biorąc na przykład stolicę polski, tj. Warszawę, można zauważyć, że przy samych granicach miasta ceny nieruchomości potrafią dochodzić już do ponad 10. 000, 00 zł za metr kwadratowy. Mowa tutaj oczywiście o mieszkaniach. Natomiast już niecałe pięć kilometrów dalej, ale już poza granicami Warszawy, od tego samego dewelopera możemy kupić część bliźniaka z garażem, ogródkiem oraz spokojną okolicą już za około trzy i pół tysiąca złotych za metr kwadratowy.

Skąd taka różnica w cenach?

Cena nieruchomości zależy od wielu czynników – od wartości gruntu zaczynając, po materiałach wykończeniowych kończąc, przy czym należy uwzględnić również popyt. Więcej osób jest skłonnych kupić małe mieszkanie, przy samej granicy miasta, aby mieć w dokumencie wpisane “Warszawa” zamiast “Ożarów Mazowiecki” czy “Pruszków”.

Wiadomo, że grunty pod miastem są tańsze niż w mieście, a w praktyce to ich cena stanowi 70% ceny rynkowej.

Sama budowa domu na przedmieściach jest o wiele tańsza tańsza, ponieważ lokalni fachowcy i ekipy budowlane mniej żądają za swoje usługi niż w przypadku wspomnianej już stolicy. Dojazd cięższym sprzętem również jest lepszy. Sami elektrycy potrafią w takim powiezie warszawskim zachodnim wziąć mniej o 30, 00 złotych za punkt przyłączeniowy niż w Warszawie.

Doszło więc do sytuacji, gdzie praktycznie biedniejsi ludzie mieszkają w większych domach, z ładnym ogródkiem oraz spokojnej okolicy, niż o wiele bogatsi ich znajomi, którzy jednak wolą ścisk i wielkomiejski zgiełk.

Jeżeli tylko lokalne samorządy dobrze ze sobą współpracują, to rozwinie się również sieć komunikacyjna. Obecnie z takiego Ożarowa Mazowieckiego w centrum Warszawy pociągiem dojedziemy w niecałe 25 minut. W tym samym czasie przejedziemy może pół I linii metra.

Zachód w Polsce?

Do Polski dociera zachodnia moda i styl życia. Powoli ale dociera. Polega on na tym, że miasta i ich centra mają przeznaczenie handlowo-usługowe, gdzie ludzie najczęściej jadą do pracy albo załatwić jakieś ważniejsze sprawy. Natomiast jeżeli chodzi o mieszkanie, to przeprowadzają się na przedmieścia, gdzie większość nieruchomości to domy, bliźniaki albo szeregowce, z lokalnymi społecznościami, gdzie więcej ludzi się zna i spędza ze sobą czas niż w centrum. Budowa domu na przedmieściach to inwestycja, która z pewnością się nam zwróci w przyszłości.